| | |
| | |
|
Home page :: Wasze pisanko :: Ostatnia aktualizacja: 2017.02.02 |
Autor: Artur Bałucki E-mail: 3maszynista@interia.pl inne wiersze Ponad drogą krążą świetliki Głęboko w lesie, Gdzie chowają się zagubione dusze. Na wzgórzu ludzie wracają Próbując znaleźć spokój serca. We mgle poruszają się cienie, Nie bój się- Chwyć mnie za rękę. * * * Łza Na policzku W trawie Jak jasna gwiazda Srebrzy się Ból Na widoku W ciele Jak jasna kometa Czerwieni się Serca Serca nagie dwa Mijają się w deszczu Oczy splątane wiatrem Dzisiejszego nieba Kwiaty kładą się same Trzymając ziemie w garści Nie potrafimy lekko sami Chwycić swych dłoni Emilia Płomień mego ciała A pozostaną popioły czarne Świeca już zgasła Śmierć przed oczyma Sufitu sięgają Uczucia duszy niechciane Eleanor Oknem skradają się złe sny A to z okna sen mój Brunatna krew chmur Spływa wielką kroplą świtu * * * Akordeon mojej muzyki Ciche wyrazy uczuć Penetrują ciało Wygięte z kontur czasu Brak mi tlenu Oddech łzawi kaszlem Cztery ściany Obite smutną tonacją Łóżko spala skórę Krew na pościeli Ponura cisza A w sercu czerwony ból Kamienie Byliśmy kamieniami samotnymi Twoje światło przemieniło nas W gwiazdy Kołyszę każdą chwilę złotą Gdy oczy płaczą w oddali Srebrnymi łzami |
| © 2004 - 2008 literat.mix projektowanie www |